Mapa Kariery

„To fantastyczne, że udało się Sergiuszowi zebrać w jednym miejscu te wszystkie narzędzia, które mogą – chociaż nie muszą - być przydatne w Waszym życiu. Ja skorzystałem z większości z nich, nie zawsze świadomie. Czasem wyważałem otwarte już przez kogoś drzwi. Mam nadzieję, że Wam, dzięki książce Sergiusza, będzie łatwiej.”

„Rozwój osobisty i budowanie kariery wymaga posiadana wielu narzędzi. | Sergiusz Trzeciak w swojej książce Mapa Kariery zaopatrzy Cię nie tylko w niezbędne narzędzia, które pozwolą Ci osiągać więcej sukcesów, ale również w takie, które poprawią twoje zdrowie, podniosą poziom energii,zapewnią jaśniejszy umysł oraz większy spokój. A te są niezbędne, aby realizować się w życiu zawodowym oraz prywatnym.”

I właśnie ta swoboda decydowania o własnym czasie daje mi największą frajdę z finansowej wolności. Jak ją osiągnąć? W teorii sprawa jest prosta, w praktyce wymaga sporo wysiłku. Po pierwsze: trzymaj wydatki pod kontrolą, nigdy nie wydając więcej, niż zarabiasz. Po drugie: rozwijaj się i zwiększaj zarobki, bo to - przy rozsądnych wydatkach - będzie generowało coraz większe nadwyżki finansowe. Po trzecie: nadwyżki te mądrze inwestuj. (…) Pamiętaj jednak, że najpewniejszą drogą do bogacenia się, jest zwiększanie dochodów. Dlatego zachęcam cię bardzo serdecznie do maksymalnego wykorzystania stworzonej przez Sergiusza Mapy kariery.”

„Jak już wypełnisz ćwiczenia polecane w tej książce, lepiej zrozumiesz z czym przychodzisz, gdzie jesteś i dokąd zmierzasz, to wtedy radzę zadać sobie pytanie: czy jestem gotów by „spalić okręty”? Legendarni odkrywcy nowych lądów mieli spalić swoje łodzie, by bezpowrotnie rozpocząć nowe życie. (…) W moim przypadku wybory zgodne z własnym wnętrzem, z poczuciem podążania za powołaniem i odwaga do „spalenia okrętów” prowadziły do dobrych miejsc. Niech i Ciebie tam prowadzą!”

„Nie mam wątpliwości, że rady zawarte w tej książce są cenne i nakreślają właściwą. perspektywę do planowania kariery. Kiedy czytając tę książkę myślałem o swojej własnej drodze życiowej, dostrzegałem wiele zbieżności.”